Od dawna umówiony wyjazd z Adasiem A. To był
jego pomysł i małe marzenie na zimowe Tatry oraz Dolinę Za Mnichem, w której
nigdy nie był. Cała zima nie rozpieszcza pogodą, aż tu nagle, u schyłku
stycznia, wszystko wskazuje na to, że doświadczymy cudu prawdziwego zimowego
wyżu tatrzańskiego!